Autor |
Wiadomość |
Darion |
Wysłany: Pią 16:31, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Porządek jest, światło prowizoryczne w kanciapie też.
Węgiel będzie - potrzebne jeszcze szkło i musztardy tudzież ketchupy i jedziemy.  |
|
 |
Darion |
Wysłany: Pią 0:51, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Chapeau bas.  |
|
 |
Cieśla |
Wysłany: Czw 20:56, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
O, widzisz, "telemetr z meduzą" tylko dla twardzieli...  |
|
 |
Darion |
Wysłany: Czw 20:28, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Dobrze, że chociaż telemetr jest.
A co do "lornety" to z reguły ciężko ostrość złapać jak się długo używa.  |
|
 |
Cieśla |
Wysłany: Czw 20:09, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Brak lunety może zrekompensować "lorneta z meduzą"
W przypadku braku meduzy sama lorneta (może być i w plastikowych stakanach)  |
|
 |
Simon |
Wysłany: Czw 19:05, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Darek, przyjadę pociągiem a to nie najlepszy środek transportu do tego rodzaju zabawek nie wspominając już o kwestii ciężaru( ok.20 kg)poza tym pogoda, a po trzecie znasz przecież moje zdanie na ten temat  |
|
 |
boszka |
Wysłany: Czw 14:16, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Szkoda, że właśnie w ten weekend wyjeżdżam do Karpacza. Jak z jakiejś górki będę na dół spoglądać to pomyślę o Was wszystkich cieplutko  |
|
 |
Darion |
Wysłany: Czw 12:30, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Lunetę kurna weź.  |
|
 |
Simon |
Wysłany: Śro 8:38, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
Tym razem nic mnie nie zatrzyma to be on time  |
|
 |
Darion |
Wysłany: Wto 19:57, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
My Kuleszki jesteśmy oczywiście i postaramy się przyjść wcześniej.
Onisk będzie, Wróble też przylecą.
Gralki niestety: jedno w podróży, drugie (Grala) w robocie - wraca w sobotę.
No to do zobka  |
|
 |
swierczu |
Wysłany: Wto 18:57, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Update od Szweja:
- potrzebny jest węgiel lub brykiet bo się skończył
- nie ma już kubków plastikowych ani kieliszków
- trzeba się zjawić wcześniej i zrobić porządek ze spadakami
Jeżeli ktoś może przyjść wcześniej to było by super, bo trzeba pochować spadaki, aby czegoś nie uszkodzić na imprezie. Szweju jest w piątek w pracy od 15, więc z kluczami nie będzie problemu i od 15 można wejść na spadochroniarnię. |
|
 |
swierczu |
Wysłany: Wto 18:34, 09 Lis 2010 Temat postu: Impreza 12.11 "Zakończenie sezonu, a działo się działo& |
|
Hejka,
po konsultacjach telefonicznych, smsowych itp. itd. etc. ogłaszam piątek 12.11 dniem oficjalnego zakończenia sezonu skoczków ziemi łódzkiej i okolic. Oczywiście huczne zakończenie, które rozpocznie się o godzinie 21 na spadochroniarni w myśl przewodnią "a działo się działo" i dziać się będzie
Impreza tradycyjnie ma charakter składkowy i każdy coś przynosi. Co potrzebujemy:
- sałatki, śledzie i wszystko co głowie wpadnie, a paszcza to przyjmie
- coś na grilla (Szewuj sprawdzi czy jest węgiel i rozpałka)
- alko jakie kto lubi; pamiętajmy tylko, że nie jesteśmy sami i każdą przyniesioną ilość się wypije
- popitka tudzież napoje
Dodatkowo na imprezie będzie projektor i komputer (zrzuta na browca dla Przemka Nowaka bezwzględnie potrzebna ) cobyśmy mogli się podzielić wrażeniami z sezonu i powspominać. Myślę, że loża szyderców będzie przebogata
Jeżeli ktoś ma jakieś filmy lub zdjęcia z sezonu to przynieście je ze sobą. Proponuję też wziąć z sobą jakiegoś pendrive, aby można było zgrać sobie filmy z własną osobą
Myślę, że pomimo padaki w AŁ sezon możemy uznać za udany: posypały się świadectwa, kolejne setki i różności działy się w powietrzu Dlatego obecność obowiązkowa dla Wszystkich i rezerwujcie sobie czas do rana Proponuję też przynieść jakąś fajną muzę, abyśmy znowu nie katowali youtuba  |
|
 |