Autor |
Wiadomość |
swierczu |
Wysłany: Sob 0:50, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
A wodne są zajebiste Lata już nie pływałem  |
|
 |
Cieśla |
Wysłany: Pią 22:26, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
No dobra, ale tera to narty wodne  |
|
 |
swierczu |
Wysłany: Pią 22:01, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
15*10m = 150m
150m/4h = 37.5m/h = 0.0375km/h
No to się skydive rozkręca  |
|
 |
Łosiu |
Wysłany: Pią 21:52, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
Przetestowłem to kilka razy w ubiegłym sezonie i trzy razy w tym. Kamieńsk to jedynie w tygodniu i na wieczorną jazdę, zabieram po pracy czałą czwórkę i w godzinkę jesteśly na stoku. Od 17tej do 21tej w cztery godziny można zjechać nawet 15 razy, a tak optymalnie 10-12 w zupełności wystarczy aby troszkę się odprężyć po pracy  |
|
 |
swierczu |
Wysłany: Pią 12:03, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
Do Kamieńska to się zbytnio nie opłaca. To co przestoisz w kolejce to lepiej przeznaczyć na dojazd do Szczyrku i Korbielowa. I przynajmniej można wtedy zjechać te kilkaset metrów w miarę sensownej trasy, bo w Kamieńsku trasa ma długość raptem z 10m, dalej to już płasko
Iza, wygląda na to, że w styczniu odpadam z ewentualnych śmigów, bo szykuje mi się za tydzień wyjazd do USA na jakieś 2 tyg. Kiedy (i czy) i na ile jadę będę wiedział w przyszłym tygodniu w środę. Natomiast jeżeli chodzi o luty to piszę się na pewno. Może zdążymy przed Twoim wypadem do Dubaju. |
|
 |
Cieśla |
Wysłany: Czw 22:07, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Hmm, jakby tu rzec..., ja tyle nie stałem, bo by mnie kuhwica wzięła...
O wszystkim dowiedziałem się od Miśka, którego właśnie kuhwica wzięła i biedak poszedł na piwo, żeby dojść do równowagi .
Co do sprzętu, wszystko jest na miejscu, za niewielkie pieniądze.
Wychodzi, że najlepiej jechać w tygodniu - przetestował to m.in Krawiec i jego deska. |
|
 |
guner |
Wysłany: Czw 20:37, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
A jednak skoki spadochronowe uczą cierpliwości. Pojechał doświadczony skoczek spadochronowy i wrócił zadowolony że można sobie postać 4 godziny w kolejce. Ze musieli obalić tą komune. Niektórym odebrali tyle radości...
A tak w ogóle to w tym Kamieńsku trzeba mieć własny sprzęt czy można coś wypożyczyć? |
|
 |
Cieśla |
Wysłany: Czw 17:56, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Pojechałem dziś zobaczyć jak jeżdżą zawodowcy w Kamieńsku ( i ewentualnie nastawić się na jakąś małą próbę na "oślej łączce" ). No i okazuje się, że narty polegają na staniu w kolejkach (dwie godziny do kasy + dwie do wyciągu), to całkiem łatwe  |
|
 |
Cieśla |
Wysłany: Śro 21:24, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Najbliżej to do Kamieńska, tam jeżdżą zawodowcy z naszej sekty. Ja tylko na sanki  |
|
 |
izu |
Wysłany: Śro 18:25, 05 Sty 2011 Temat postu: Może szybki wypad na narty? |
|
Czy ktoś może wybrałby się na narty np w czwartek piątek 13 i 14 albo poniedziałek wtorek 17 i 18?
Np do Szczyrku, bo najbliżej  |
|
 |