Autor |
Wiadomość |
maldita |
Wysłany: Pon 12:34, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
.... święta racja Darion
Gratulacje dla zrywających się z pępowiny!  |
|
 |
Darion |
Wysłany: Pon 12:18, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
... i żeby każdy miał swój spadochron!  |
|
 |
Onisk |
Wysłany: Pon 8:26, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Gratulacje dla Szweja !
Gratulacje dla Eweli !
Gratulacje dla Darka !
Oby Sekcja rosła w siłe a członkom żyło się dostatniej ! |
|
 |
Marek (PAP) |
Wysłany: Nie 23:36, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Szweju, gratulacje za pięćdziesiątkę i życzenia (trochę spóznione) z okazji corocznej okazji
Ewelina i Darek brawa za klamki! |
|
 |
Darion |
Wysłany: Nie 20:05, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dzięki za gratki. Co do gorylka to chyba całkiem niedługo.
Do szybkiego zobaczenia. |
|
 |
Aura |
Wysłany: Nie 10:05, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
GRATULACJE!!!
Ewela i Darion! 100 nastepnych zajefajnych i udanych samodziejnych skoków!!!
Szweju! wszystiego naj naj!!
Szkoda wielkie, ze nie osobiście, ale wszystko do nadrobienia
A propos nadrabiania to kiedy następny gryllek??
Ech dzieje sie, dzieje  |
|
 |
Darion |
Wysłany: Sob 23:51, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dzięki za gratulacje!
Ja dziekuę wszystkim obecnym za świetną atmosferę i wsparcie przy pierwszym samodzielnym skoku.
Oby nam się jak najdłużej razem skakało.  |
|
 |
marcin |
Wysłany: Sob 21:27, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Najlepsze życzenia (nie mogłem osobiście) dla solenizubilata (najpierw to szybkiego wzbogacenia we wszystkich trzech sferach a potem to już, wiadomo, sto lat, sto lat!...)
Niskie ukłony przed wyczynami Eweliny, Darka, no i Tego co tak daje w klamę...
Ach, latanie dziś mieliście z emocjami, nie taka nuda jak zwykle , zazdroszczę i czekam chwili gdy dołączę...
(300m... , w sam raz wysokość na skoki z dubeltowym otwarciem... ) |
|
 |
Cieśla |
Wysłany: Sob 20:36, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Seba , nie bądź taki skromny, sam już dajesz w klamę tak, że wszyscy są pod wrażeniem .
A dziś faktycznie lajcikowe skoczki ( mimo Killera na pokładzie , daliśmy radę ), polał się szampan na kilkuset meterkach
Ino szkoda, że nie udało mi się walnąć czterechsetki ( skubany Killer ).
A propoś Killera, jak patrzyłem dziś na Hansa, na pokładzie, to tego Typa w takim stanie widziałem jedynie jakiś czas temu w Przasnyszu, kiedy któryś z tamtejszych pilotów, chciał nas posłać do ziemi na 300 meterkach . Po takiej traumie Hansisko czaił się u wrót kabiny jak mityczny Cerber, gotów rękę ( która źle steruje) odgryźć. Dziś miał podobne nastawienie  |
|
 |
xenomorf |
Wysłany: Sob 20:01, 22 Wrz 2007 Temat postu: i znów dalimy radę :) |
|
Było zajefajnie jak zwykle
Gratulacje dla Eweli i Dariona za pierwsze klamki
Szweju gratulacje za pięcdziesiątkę i jeszcze raz najlepszego z okazji imieninourodzin
Pozdrawiam wszystkich |
|
 |