Autor Wiadomość
piotr_lucky
PostWysłany: Śro 0:36, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Podobno w Moskwie na Placu Czerwonym rozdaja samochody ...
- widac ten stary dowcip jest wyjatkowo aktualny Wesoly
marcin
PostWysłany: Śro 0:36, 04 Kwi 2007    Temat postu: prezentacja?

Paweł, nie dostałem dotąd prezentacji, jak przyjdzie - zamieszczę.
marcin
PostWysłany: Śro 0:31, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Rozumiem Twoje zdenerwowanie, Cieśla. Dziennikarze piszą bo taka ich praca, a że zdarza się im pisać od rzeczy - niestety, nie spisują się bo nie konsultują treści z ludźmi, którzy się w tematach orientują. Inna sprawa, że w tym zawodzie może nie być na to czasu...
Myślę, że nie można zaraz pienić się na "słowa" dyrektora AŁ, co on naprawdę powiedział?... A jeśli nawet, że spadł..., widzę, że artykuł mocno Cię wkurzył (a w gazecie.pl napisali, jak wspomniał któryś z komentujących, że spadochron za późno się otworzył...)
No, nie powinni takich bredni wypisywać, ale tak pewnie jest z większością tematów - zorientowani zawsze będą się burzyć. Widać, trzeba mieć dystans do tego o czym się czyta.
piotr_lucky
PostWysłany: Wto 22:46, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Mam pomysl, moze umowic kogos z instruktorow od nas z Miloszem Wika (rzecznikiem Portu) i dziennikarzami. Przydalo by sie przed kursem a rzeczowy artykul moglby troche burzyc stereotypy " zbyt poznego otwierania spadochronu czy samoistnego splatania linek "
Cieśla
PostWysłany: Wto 21:37, 03 Kwi 2007    Temat postu:

No i żeby człowiek związany z lotnictwem, powiedział, że skoczek spadł? Przecież on nie spadł, tylko lądował ze zwiększoną prędkością!
Cieśla
PostWysłany: Wto 21:31, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Chwilę mi zabrało dojście do siebie , chodzi o przyczynę wypadku. Od kogo on zdobył takie bzdurne informacje -splątanie linek spadochronu. Dla ogółu laików wyjdzie na to, że spadochron sam się może popsuć, bo przecie to trochę szmaty.
Cieśla
PostWysłany: Wto 21:26, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Ludzieeee, jak się kurwa czyta takie BREDNIE, to po prostu mowę odbiera. Czy pismak z brukowca to jakiś specjalny gatunek, stojący na niższym szczeblu rozwoju?Jak można pisać takie bzdury???
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/716417.html
Paweł
PostWysłany: Wto 19:33, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Marcin przesłałem Tobie prezentacje z odprawy instruktorskiej wrzuć to na forum
marcin
PostWysłany: Wto 0:55, 03 Kwi 2007    Temat postu:

na freefly'u wzmianka o wypadku. Smutny
Oby z tego wyszedł jak najszybciej i w jak najlepszym zdrowiu Uwaga
Przy okazji jakiegoś spotkania w spadochroniarni przed sezonem aeroklubowym warto byłoby na temat bezpieczeństwa porozmawiać.
Nie wszyscy byli na BL-ce a i te, odczytane przez Urbusia, przypadki wymagają komentarza. Zresztą to było tylko zasygnalizowanie tematu.
Cieśla
PostWysłany: Sob 23:11, 31 Mar 2007    Temat postu: Bezpieczeństwo skoków

Nawiązując do jutrzejszej Beihaelki. Dziś w PeTe doszło do wypadku podczas skoków. Średnio zaawansowany skoczek dokręcał ostatni zakręt na czaszy 150- ce nisko nad ziemią i uderzył w płytę lotniska, odnosząc poważne obrażenia. Wnioski , jakie TRZEBA wyciągnąć z tego smutnego wydarzenia, nasuwają się same; po długiej przerwie w skokach, przypomnijmy sobie podstawowe zasady BEZPIECZNEGO SKOKU i NIE SZARŻUJMY!!! Odświeżmy sobie właściwości lotne czaszy, szczególnie małej. Po długiej zimowej przerwie trzeba przypomnieć sobie podstawowe nawyki wykonywania skoku, odświeżyć wrażenia podczas lotu i podejściu do lądowania, szczególnie przy dość trudnych warunkach( turbulentne podmuchy), takich jak dziś. Wychodzi na to, że szkolenia teoretycznego z zakresu bezpieczeństwa nigdy za dużo, co poddaję pod rozwagę skaczącej i mającej skakać w Łodzi Braci Spadochroniarskiej. Blue Sky.[/u]

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group