| Autor |
Wiadomość |
| Cieśla |
 Wysłany: Sob 22:16, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
...zadajesz Pan zbyt skomplikowane pytania, jak na mój obecny stan ducha...  |
|
 |
| marcin |
| Wysłany: Sob 22:07, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
ha! a czy było coś do zapamiętania w ogóle?
możliwe, że chyba nie;
doskonale
 |
|
|
| Cieśla |
| Wysłany: Sob 22:00, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
zara, zara, zapomniłem o czym miałem pamiętać  |
|
|
| marcin |
| Wysłany: Sob 21:57, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
Sonda niewitka... najprawdopodobniej. Krawiec nic nie mógł poradzić
Grunt to pamiętać o tych najważniejszych z najważniejszych rzeczy, wszystkiego, wiadomo... niepodobna. Jeśli tylko człowiek może dalej skakać to o najważniejszym nie zapomniał |
|
|
| Cieśla |
| Wysłany: Sob 21:53, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
Sondy to nawet Krawiec nie widział ( choć ją rzucał ).
Jeśli chodzi o zapominanie to ostatnio tylko spadochronu do skoku zapomniałem założyć   , poza tym o wszystkim ważnym pamiętam...eee, co to ja chciałem powiedzieć...????  |
|
|
| marcin |
| Wysłany: Sob 21:46, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
Wyskoczyliście z sondą żeby ją dobrze widzieć?
A dzieciom zapomnieliście skoczyć?
Ech, nowoczesne spadochroniarstwo zaćmieniowe
Do zobaczenia jutro na naszym pikniku, jeśli, chłopaki... nie zapomnicie  |
|
|
| Cieśla |
| Wysłany: Sob 21:40, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
| ...a w Łasku Krawca sonda leciała pod wiatr... , a my oczywiście z nią |
|
|
| Cieśla |
| Wysłany: Sob 21:39, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
Skacznęliśmy dwa razy w Łasku na festynie , a przez nagłe zaćmienie umysłu nie skacznęliśmy na pokaz w Domu Dziecka w Porszewicach  Pozostała banda skacza w Pietrykowie nocne skoki na Wieloboju. Ogólnie sobota spoko  A jutro hulniemy na pikniku |
|
|
| Cieśla |
| Wysłany: Pią 18:19, 30 Maj 2008 Temat postu: Sobotni skok w Łasku |
|
| W sobotę Krawiec , Misiek i ja skaczemy pokazowo w Łasku. Skok jest miedzy 11.00 a 12.00. W związku z tym prośba , czy może ktoś nas przywieźć z powrotem do Łodzi po skoku ? |
|
|