Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego

Paweł

Mieliśmy kontrolę z ULC wertowali nasze papiery i okazało sie że ...... nie ma się do czego dowalic. No pani przewodnicząca ULC dopatrzyła sie że Jarek podpisał się na planówkach zamiast wzdłóż linijek to w poprzek co spowodowało zmianę koloru jej twarzy ale wkońcu dała sie przekonać że nikt nie doznał urazu głowy z powodu poprzecznego podpisu.
Jesteśmu nieliczni którzy mają tak poukładane papiery ( ci zdenerwowało komisję i wzbudziło podejżenia). Dzięki Tomek za prowadzenie i Hansikowi za wprowadzenia standartu i sobie za nadzór Wesoly

szweju

Pierwszy raz miałem okazje uczestniczyć w czymś takim i muszę przyznać że to nie jest spacer. Gdyby nie standardy wypracowane wcześniej i pilnowanie papierów, teczek, list załadowczych i całej reszty to byłoby słabo. Dopatrzyli się tzw. drobnicy ale do czegoś musieli. Poza tym u nas siedzieli tylko 4 godziny a u reszty cały dzień. Dziękuje Paweł za wdzięczność ale to nic takiego no poza że jest to strasznie irytujące zajęcie. Hans wprowadził standard i wzór do naśladowania więc było łatwiej. Oczywiście twoja kontrola też była wskazana co czyniłeś. Mruga

swierczu

Bez obrazy, ale przy tej ilości skoków w sezonie to raczej ciężko o błędy w papierach ... Mruga

Łosiu

Sam kontroluję projekty Unijne i wiem jak to niekiedy jest z tymi papierami... i z całym szacunkiem Świerczu nie ma znaczenia czy projekt jest wielki czy nie, czy skoków jest dużo czy mało. Bardziej zależy to od ludzi tym się zajmującymi i wypracowanymi procedurami, jak to się mówi nie liczy się ilość a jakość Mruga

mag

Ile by nie było pracy i papierów, zawsze można coś spartolić Wesoly

A Wam się nie udało Wesoly

WIELKIE DZIĘKI ZA WSZYSTKO Wesoly

Pozdrawiam Wesoly