Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego

marek

Gość zajmujący się gruntami w gminie Zgierz powiedział mi coś takiego:
Obszary, które mają najgorszą klasę ziemi zamieniane są na działki budowlane. Jest mała szansa, żeby w gminie taki duży teren jak potrzebujemy leżał odłogiem, bo gminy muszą wykazywać się gospodarmością. Jeżeli nawet kiedyś był, to został podzielony na drobne i sprzedany, albo zamieniony na działki budowlane, ponieważ te są warte kupę kasy.
Nieużytki rolne to tereny na przykład po wyeksplatowanej żwirowni, ale te są strasznie porozkopywane.
Chyba jedyna metoda to pytać się "u chłopa" - tak jak mówił Cieśla

Cieśla · Wysłany: Czw 20:59, 18 Mar 2010 Temat postu:

Ostatnio obiło mi się o uszy, że ktoś z AŁ zaangażował się w poszukiwania terenu w okolicy Wodzieradów. Pani wójt (czy inny urzędnik ), powiedziała "delegacji poszukiwaczy" z A.Ł., że nie może wydzierżawić terenu na lądowisko, bo ten teren jest przeznaczony dla ....Aeroklubu Łódzkiego??? Rotfl

Normalnie, jeśli to prawda to czeski film film się chowa Hyhy

I kolejny "strzał", wczoraj w telewizorni podano krótką informację o 21 letniej dziewczynie z jakiejś wioski pod Bydgoszczą, która zorganizowała piknik lotniczy dla mieszkańców wsi.
Mianowicie: wydzierżawiła grunt, załatwiła ciężki sprzęt do utwardzenia go, załatwiła wszelkie zezwolenia z ULCu, wszystko błyskawicznie. Bawiło się tam bractwo, począwszy od latającego drobiazgu, skończywszy na Antku z Bydgoszczy.
Może nowy zarząd powinien ją poprosić o pomoc? Niech podzieli się z nimi wiedzą jak się załatwia takie sprawy Hyhy