Forum Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego Strona Główna Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego
... forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Grudniowe skoki
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego Strona Główna -> O skokach...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yendrek




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:40, 05 Gru 2010    Temat postu:

czytam ten wątek i mi witki opadają..
najpierw były zatyczki do uszu teraz jakieś ściskarki..
boisz się, że nie wyczujesz RSL'a to go w ogóle odepnij i będzie po sprawie..
boisz się, że nie wyczujesz pilota - to zmontuj sobie zestaw na klamkę i po problemie będzie..
jak masz problemy to nie skacz, wtedy nie będziesz ich miał..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łosiu




Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 14:20, 05 Gru 2010    Temat postu:

Jędrek, czytając to po porostu popłakałem się ze śmiechu, ja do tego zestawu dodam zabezpieczająco/rozgrzewającego dodam następujące przedmioty:
- zatyczkę do dupy żeby się nie pos.... ze strachu przed skakaniem
- taki przyrząd do ściskania między udami, też może się przydać do rozgrzewania w trakcie lotu samolotem
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na usprawnienie skakanie to piszcie, będziemy mogli pogadać na temat ich wykorzystania Jezyk


P.S. zaznaczam że nie korzystałem i nie mam zamiaru z żadnego w powyższych przedmiotów ani wcześniej wymienionych, za to nie odmówię nigdy po skokach grzanego browara lub wina, albo poczytać jakąś "40stronicową" encyklopedię Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
voyteck




Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:16, 05 Gru 2010    Temat postu:

Najpierw straszycie opowieściami, jak to ktoś sterówek nie mógł skutecznie użyć, a gdy ktoś stara się w pierwszym prawdziwie zimowym skoku tego uniknąć, to się z tego nabijacie (oględnie mówiąc).

yendrek napisał:
jak masz problemy to nie skacz, wtedy nie będziesz ich miał..


No właśnie ja większych problemów z zimnem jak dotąd nie miałem, bo ich uniknąłem, przykładowo nie straciłem czucia w rękach, choć w powietrzu na tym 240 wisiałem pewnie ze dwa razy dłużej niż większość. To jakiś powód do dumy stracić gdzieś czucie albo coś sobie odmrozić? Ściskałem, bo nic nie szkodziło spróbować, przecież nie robiłem tego po wyskoczeniu... Spróbuję też bez ściskarki – próby na ziemi wskazują, że to nawet bardziej efektywne. Żadnych grzałek nie planuję, o czym od początku pisałem; to była tylko informacja na marginesie, że coś takiego jest (i pewnie niejednemu uratowało palce w Himalajach), więc już się tego nie czepiajcie.

Zupełnie nie rozumiem, z czego robicie problem. Że ktoś w ogóle się wychyla? Nie udaje twardziela? Co to wojsko, żeby wszystko było pod linijkę i bolało czy jak? Będzie -20, też pojadę skakać – mam nadzieję, że z taką samą przyjemnością i równie bezpiecznie jak latem. Nie wiem jak Wy, ale ja to robię właśnie dla przyjemności.

Cytat:
boisz się, że nie wyczujesz RSL'a to go w ogóle odepnij i będzie po sprawie..
boisz się, że nie wyczujesz pilota - to zmontuj sobie zestaw na klamkę i po problemie będzie..


Takie sztuczki to chyba tylko po ŚK i z własnym spadakiem Mruga Zresztą przerabiać spadochron, żeby móc użyć grubych rękawic (załóżmy, że wystarczą), zamiast po prostu rozgrzać palce kawałkiem gumy albo i bez... Co kto woli.

Nie chcę kontynuować tej dyskusji, zresztą pewnie cokolwiek napiszę, zostanie to zrozumiane na opak. Z mojej winy, nie z mojej – mniejsza z tym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez voyteck dnia Nie 15:22, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cieśla




Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1230
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 18:07, 05 Gru 2010    Temat postu:

Wojtek, mówiłem Ci w samolocie, nie bierz tak dosłownie wszystkich postów na tym forum Mruga . Poza tym chopie , jedno Ci muszę przyznać, wnosisz nowy sposób patrzenia na ten zrutynizowany, nudny jak flaki z olejem sport... Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
swierczu




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22:12, 05 Gru 2010    Temat postu:

Łosiu napisał:
Już teraz piszę i apeluję do chętnych jeżdżących na nartach i skaczących o stworzenie drużyny na Para Ski !!! ja jadę na 100% (w podtekście miałem na myśli Ciebie Świerczu Mruga )


Ja się oczywiście piszę Wesoly Ale dla zabawy niż dla wyniku, bo celnościowiec ze mnie jak z dupy trąbka Wesoly Jest już znany termin Łosiu?

Cieśla napisał:
Łosiu, i tu się z Tobą zgodzę. Nowe "pokolenie" skoczków kombinuje jak koń pod górę. Pamiętasz, zimowe zawody w Łodzi 10 lat temu?


A pamiętacie lata 30 i jak co tydzień ginął co najmniej skoczek podczas jednego turnusu szkoleniowego? Jezyk (jak opisuje to Leo Valentin) Kiedyś RW, FF, VRW, ARW, XRW nie było i też się skakało ... tzn. z samolotu wypadało Mruga Wesoly
Bardzo dobrze, że zawsze jest "nowe pokolenie", bo każde pokolenie coś wnosi i dzięki temu sport się rozwija Jezyk

voyteck napisał:
Nie chcę też – a już na pewno nie przy obecnym doświadczeniu – zakładać rękawic narciarskich, jak paru innych skoczków, w których mógłbym mieć problem z wyczuciem pilocika albo RSL-em.


I szacun voyteck dla Ciebie, bo myślisz. Skoro nie czujesz, że z automatu ręka jest tam gdzie powinna to bardzo dobrze, iż zdajesz sobie sprawę. Zaciskacz też jest niezłym pomysłem (zresztą już od wielu osób słyszałem, że skaczą lub skakali z czymś podobnym) i do tego w 100% bezpieczne. Jak coś się dzieje to wypuszczasz, a że miękkie i lekkie to nikomu krzywdy nie zrobi. Tym razem jestem definitywnie po Twojej stronie Mruga

Łosiu napisał:
taki przyrząd do ściskania między udami, też może się przydać do rozgrzewania w trakcie lotu samolotem


No dobry lodzik zawsze rozgrzeje Mruga Zwiększa tylko koszty, bo trzeba by dwa bilety wykupić Mruga Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łosiu




Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 23:17, 05 Gru 2010    Temat postu:

A myślisz że ja dla wyniku Jezyk To kwestia zabawy, tam o wynik walczą Ci poprzebierani w zielone mundurki, ja jadę bo to fajna impreza, połączenie nart i skakania,czyli to co tygryski lubią najbardziej. Co do terminu to jeśli już będzie znana dokładna data to napiszę osobny post na forum.

P.S. Co z tunelem, kiedy jedziesz bo ja się jednak piszę na lutego... przemyśl to, wtedy można więcej polatać...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łosiu dnia Nie 23:20, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
swierczu




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 23:29, 05 Gru 2010    Temat postu:

Łosiu napisał:
Co z tunelem, kiedy jedziesz bo ja się jednak piszę na lutego... przemyśl to, wtedy można więcej polatać...


Mam rezerwację na styczeń, luty i marzec u Dratwy. Styczeń i marzec cały obłożony, więc pozostaje luty, jeżeli szybko się zarejestrujesz:
[link widoczny dla zalogowanych] i skontaktujesz z Sebastianem. Jeżeli będziesz jechał to chętnie połączę z Tobą czas. Podejmuj jednak decyzję na dniach, bo jest sporo chętnych. Może ktoś się jeszcze pisze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łosiu




Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 0:40, 06 Gru 2010    Temat postu:

jutro zadzwonię do Ciebie to ustalimy co i jak, wstępnie biorę godzinę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izu




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska centralna

PostWysłany: Pon 16:28, 06 Gru 2010    Temat postu:

Jeśli macie problem z miejscami na wyjazd tunelowy z Sebą to polecam inną ekipę (Dafi, Carlos i reszta skydivu) to samo miejsce, jak kasa - nie wiem

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego Strona Główna -> O skokach... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin